29.08.2011r. (poniedziałek)
Data dodania: 2011-08-30
Ha i w koncu coś sie ruszyło:) w koncu nie bede musiał biegac z miotła i lopatą i po każdym deszczu czyścić law z blota i szlamu:/ bo juz mnie to zaczeło irytowac;p ale tak jak mówili 8 to 8 i zjawili sie nawet kawy nie chcieli pić tylko od razu jeden złapał za dysterbit i folie a drugi za uruchomienie "dyskoteki" tzw betoniarki;p biegają jak wciekli po prostu pieknie patrzeć jak wszystko idzie do przodu , mam tylko nadzieje że bedzie wszystko dobrze i że kierownik ich zaakceptuje;p