oj dawno nie tu nie było...
Ta.. tu troszke kostki pójdzie:p
podłoga i czesc hydrauliki..
Tuje juz sobie rosną wszedzie:)
kawałek rabatki..(i miejsca hamakowe:))
cześć sadownicza i widok na dom i altankegryzące dziadostwo:p
Stryszek na chwile obecną juz skonczony wykonczyłem płytą osb - Wystarczy :)
Grzybki wełna czyli to co niedzwiadki lubią robić zimową porą:)
przymiarka stelarzy ..
no i stryszek po raz kolejny juz z płytą osbWidok z okna domu..tymczasowa papa na dachu altanki nie dała rady:/ po lewej bedzie oczko wodne z kaskada- to blizej altanki a ten planyk kwadratowy na dole to po basenie:) w woli wyjaśnienia:)
Witajcie:)
dawno mnie tu nie było... no cóż tak w zyciu bywa raz z górki raz pod górke:) czy coś sie zmieniło? chyba niee walka o przetrwanie dokładnie ... troszke zawirowań w zyciu prywatnym choć są i MEGA pozytywy:) jest nas juz 3ka:) tak dokładnie 3 Maja urodziła nam sie córeczka Wiktoria:)
Poza tym ogórd rośnie, w domu coś tam dłubie... odzyskalismy rozliczenie vatu za materiały to starczyło na ocieplenie poddasza jedną warstwą wełny, nakrecenie uchwytów (grzybków) i zakup czesciowy profili , co jeszcze ..
hmm ciagle walczymy z hydrauliką... tak własnie :( ekipa która robiła zrobiła to dość dziwnie i żaden hydraulik nie chce sie w to mieszac :/ najlepiej to by wszystko wyrwał i usunał choć nie wiem dla czego? trzeba sprawdzić szczelność załozyć nową ocieplinke i wykorzystać co tam jest podokładać ew coś i tyle a nie od razu wyrywac:/ - no tak bo wieksza kasa i szybsza robota a nie poprawki:( :( :(
w miedzy czasie założyliśmy alarm:) po układzie z monitoringiem i dojazdem grupy interwencyjnej;) no i czekamy na podłaczenie prądu podobno ma być to w marcu.. choć termin mieli do konca stycznia:(
aa no i przy kominie nieszczesnym cieknie:( "fachowcy" juz 2 razy poprawiali ... no widac jacy to fachowcy:(
Generalnie jestem juz tym baaaardzoo zmeczony bo za długo to trwa i wszystko pod górke WSZYSTKO:/. poza tym mało kto mi pomaga i wiekszość rzeczy ucze sie i robie sam.. no ale jest Wika która mimo wszystko motywuje mnie do czego kolwiek jeszcze, no i przede wszystkim za dwa lata koncze kredyty spłacac i to jest też mega ze to co jest juz zrobione to MOJE a nie banku:) :) :) choć to trwa juz ... troszke;) dobra to teraz kilka fotek;)